środa, 23 kwietnia 2008

Rebel Times #7

Mam w tej chwili milion spraw na głowie, więc notka będzie ekstremalnie krótka. Zakończony został skład kwietniowego RebelTimesa i jak zwykle przy tej okazji na blogu publikuję okładkę (a na niej spis treści). Pismo powinno być udostępnione jeszcze dzisiaj.
W tym numerze jeden większy tekst mojego autorstwa (zgodnie z zapowiedziami - recenzja Descenta). Najprawdopodobniej recenzje dodatków do tej gry opublikowane będą trochę później (początkowo planowany był cykl w kolejnych numerach, tak jak zrobiłem z Game of Thrones). W maju, czerwcu będę chciał poświęcić więcej uwagi eurogrom, bo przez tytuły FFG nasz miesięcznik zdominowany był dostatecznie długo ;-)
No ale jak to wszystko wyjdzie, czas pokaże.. informował będę na bieżąco.

poniedziałek, 7 kwietnia 2008

Notka urodzinowa


Zdarzyło się to chyba po raz pierwszy w moim życiu - prawie zapomniałem o swoich urodzinach, gdyby nie moja lepsza połówka pewnie bym zapomniał całkiem;) W tym roku urodziny (29 jakby ktoś pytał) wypadły w głupi dzień - poniedziałek. W sumie jest całkiem przyjemnie, siedzę w pracy, odbieram kartki internetowe, życzenia sms'owe, telefoniczne i mailowe. Te ostatnie conajmniej w połowie od ludzi których kompletnie nie kojarzę (prawdopodobnie wysłane z jakiegoś forum erpegowego, na którym zamontowana jest przypominajka). Wielkiego świętowania tym razem nie będzie.. jest poniedziałek, na urlopowanie chwilowo nie mogę sobie pozwolić, multum zajęć.. prawdopodobnie skończy się na kilku piwkach w dobrym towarzystwie. W tym miejscu składam zbiorcze, serdeczne dzięki za Waszą pamięć, zwłaszcza że ja nie należę do ludzi pamiętających o ważnych datach znajomych osób. Tyle o urodzinach, teraz przejdźmy do kilku innych bieżących tematów..

Moja planszówkowa aktywność: produkują się kolejne recenzje. Miejscem publikacji jak zwykle będą Wrota Wyobraźni i Rebel Times.
W kwietniowym RTimesie będzie wreszcie moja recenzja Descenta, dość obszerna - każdy kto śledzi notki na tym blogu wie, że Descenta testowałem już od dłuższego czasu. Gra jest ogromna i trochę trzeba było nad nią posiedzieć, by dokonać uczciwej (aczkolwiek wciąż subiektywnej) oceny. O kwietniowym RTimesie na pewno będzie jeszcze okazja napisać. Co do Wrót Wyobraźni - po publikowanej niedawno recenzji Talismana zaplanowane są teraz kolejne tytuły, ale wstrzymam się chwilowo ze zdradzaniem szczegółów. Ostatnio wokół Wrót Wyobraźni było małe zamieszanie, zupełnie niepotrzebne... i osobiście cieszy mnie że sprawa nie zrobiła się za bardzo głośna. Poszedł chybiony joke na 1go kwietnia potem zamieszanie ciągnęło się przez kilka dni. Teraz też jest mały bałagan, bowiem serwis potrzebuje małej reorganizacji. W każdym razie - mimo gorszej kondycji Wrót w ostatnim czasie - na pewno serwis nie będzie zamykany, wciąż są ludzie chętni go Wrota tworzyć i wciąż nie brakuje nowych pomysłów, które w najbliższym czasie chcemy wdrożyć.

Na planszówkowych spotkaniach stale eksploatujemy Descenta z dodatkami Well of Darkness oraz Altar of Despair (recenzje tych dodatków napiszę w późniejszych numerach RT), na początku maja planujemy zacząć rozgrywki z dodatkiem Road to Legend - jego recenzja to jednak dalsze plany. Niezależnie od Descenta regulanie grywamy w Shoguna - strategię, której recenzję napisałem jakiś czas temu (zapraszam do lektury RT) i z każdym dniem utwierdzam się w przekonaniu, że wysoka nota, jaką dałem tej grze była w pełni zasłużona.
Z mniejszych gier okazjonalnie grywam w Carcassonne - wszystkich dodatków zbierać, ani testować nie zamierzam, chociaż ogólnie to bardzo sympatyczna familijna gra. Będzie z pewnością okazja trochę więcej o niej powiedzieć. Oprócz tego regularnie znajduję czas i okazję na partyjkę Hive - wspominałem już o tym tytule, jestem nim po prostu zachwycony. Ostatnia moja propozycja to Quixo - gra wydana przez Gigamic, zatem piękne, drewniane wydanie i sympatyczna logiczna zabawa. Mimo wszystko trochę droga (100zł), ale warto spróbować - o ile jest możliwość, przed zakupem;) . Wykonanie rewelacyjne, aż miło popatrzeć, jeszcze milej zagrać.

No i plany dotyczące tego bloga: mam nadzieję że w końcu powrócą notki poświęcone konkretnym grom, jak to miało miejsce na początku. Ostatnimi czasy bloga zdominowały notki o wszystkim i o niczym (takie jak ta). Wynika to z faktu, że wciąż jestem w fazie porządkowania różnych spraw, a na głowie mam całkiem sporo (ci co wiedzą, co się dzieje w moim życiu wiedzą o tym najlepiej;)). Z porządkami jednak wychodzę już na prostą, a to oznacza że niebawem powinien znowu znaleźć się czas na sporządzanie szerszych raportów z planszówkowania, dłuższych notek o pojedynczych grach, a zatem o większej wartości informacyjnej. Tymczasem dzisiaj tyle, idę cieszyć się tym, że znowu stałem się trochę starszym facetem ;)